Tak się akurat złożyło, że hitem sezonu w Warszawie jest torebka, której projektantkę podziwiam od wielu miesięcy. Jeszcze kilka tygodni temu chciałam napisać o samej Zofii Chylak, ale teraz nie mogę przy okazji tekstu o niej, nie pochylić się nad jej "sztandarowym" projektem. Tym bardziej, że mam pewne spostrzeżenia na temat sukcesu torebki ZCh.
Torebka: mały worek z czarnej skóry imitującej skórę krokodyla lub węża
Autorka projektu: Zofia Chylak.
Zofia Chylak to w mojej (skromnej) opinii bardzo zdolna projektantka, która jeszcze daleko zajdzie w swoim fachu. Szerszemu gronu odbiorców znana jest z projektów galanterii, ale nie mniej wychodzą jej ubrania (jak dobrze poszukacie w internecie, to znajdziecie sukienki wg jej pomysłów - są po prostu piękne!). Choć mogła robić karierę w Nowym Jorku, gdzie uczyła się pod okiem m.in. panów z duetu Proenza Shouler, to - z korzyścią dla polskiej mody - wróciła do Warszawy i tworzy tu nad Wisłą. (Brawo!)